Po ciężkim wysiłku czas na zjedzenie czegoś pożywnego. Miało być szybko i łatwo i było - w kilka minut miałam jedzonko. Na szczęście zaradna ja ugotowała ziemniaki przed wyjściem. Kiedy wróciłam były idealne do krojenia.
Składniki:
- 1/2 dużej puszki kukurydzy
- 1 puszka czerwonej fasoli
- 1 czerwona papryka
- pęczek dymki
- 4 łyżki oliwy
- kostka wędzonego tofu
- 4 ziemniaki ugotowane w mundurkach
- sól
- 1 strączek chili
Posiekaj dymkę razem z cebulką.
Połącz w misce wszystkie warzywa z tofu, z fasolą i kukurydzą. Wlej oliwę. Dopraw solą i chili.
Sałatka smakuje najlepiej kiedy trochę postoi w lodówce, ale dzisiaj byłam zbyt głodna na czekanie.
To co zostało ( M też trochę podjadł ), będzie zapakowane w pudełeczko i pojedzie jutro do pracy.
2 komentarze:
Wygląda bardzo apetycznie! :-)
Cieszę się. Smacznego.
Prześlij komentarz