Każdy ma czasem lepsze i gorsze dni. Wiadomo - smutek trzeba zajeść. Ale czym? U mnie musi być dużo i słodko. Czekolada jest ok, ale taka prosta i oklepana. Pomyślałam chwilkę i zrobiłam
naleśniki z bananami, a do tego bita śmietana. Z pełnym brzuchem od razu lepiej :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz