- 250 g mąki żytniej
- 250 ml wody
84 godziny
Dzień 1
W szklanym naczyniu połącz 100 g mąki żytniej i 100 ml letniej wody. Najlepiej, aby woda miała temperaturę 37-40 stopni. Wymieszaj dokładnie uzyskując konsystencję bardzo gęstej śmietany. Słoik lub inne szklane naczynie przykryj lnianą ściereczką i ustaw w ciepłym miejscu na 12 godzin.
Moja kuchnia jest ciepła ale mam mało miejsca, więc zakwas dojrzewał w piekarniku - włączałam go co jakiś czas na 50 stopni i kiedy się nagrzał wyłączałam.
Po 12 godzinach wymieszaj drewnianą łyżką. Znów przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na 12 godzin.
Dzień 2
Czas na dokarmianie zakwasu. Do naczynia dodaj 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej wody. Dokładnie wymieszaj drewnianą łyżką i ustaw w ciepłym miejscu na 24 godziny.
Już drugiego dnia zaczęła mi się fermentacja zakwasu.
Dzień 3
Tu już powinna się zacząć fermentacja. Można to sprawdzić wąchając go. Jeśli będzie pachniał kwaskowato oznacza to, że pracuje jak należy.
Do naczynia ponownie dodaj 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej wody. Precyzyjnie zamieszaj, przykryj i odstaw na 12 godzin.
Zakwas wymieszaj, przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na 12 godzin. Ponownie dokarmiamy zakwas - dodaj 50 g mąki żytniej i 50 ml letniej wody, wymieszaj dokładnie. Przykryj i odstaw w ciepłe miejsce na 12 godzin.
Dzień 4
Zakwas powinien być już gotowy! Na jego powierzchni znajdują się liczne pęcherzyki powietrza, a konsystencja jest gęsta. Wymieszaj go ostrożnie, przykryj i odstaw na ostatnie kilka godzin.
W tym momencie można rozpocząć pierwszy wypiek na zakwasie
Jak zrobić nowy zaczyn?
Z aktywnego zakwasu odłóż 3 łyżki do nowego, szklanego naczynia. Trzymaj go w lodówce.
Jeśli planujesz wypiek
to wystarczy wieczorem dokarmić zakwas mąką i letnią wodą ( np. 100 g mąki żytniej i 100 ml wody ) i ustawić w ciepłym miejscu jak przy początkowych krokach. Następnego dnia jest gotowy do użycia.
Lepiej dokarmiać zakwas rzadziej i większą ilością mąki niż często, lecz skromnie. Dlatego zakwas w lodówce może spokojnie czekać wiele dni, aż ponownie go solidnie nakarmisz.
z bloga smakowitychleb.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz