Kiedy chodzę do pracy nie mam czasu dumać 2 godziny jaką zupę zrobić. Tym razem nie miałam żadnego pomysłu, trochę poszukałam i wymyśliłam zapiekaną zupę cebulową z serem. Ekstra - do momentu kiedy odkryłam, że nie mam sera - oprócz 2 plasterków, ale to za mało i się nie zetrze...
Na dworze wieje i nie chce mi się wychodzić bez sensu, a poza tym i tak wyjdę bo pies już się kręci, że może jednak spacerek.
No to nadal nie wiem co ugotować. Zawsze mi czegoś brakuje.
Wyciągnęłam dużo różnych rzeczy z szafek i lodówki, a potem część schowałam i ostatecznie wyszło to - zupa z kukurydzy trochę, ale tylko trochę, w meksykańskim stylu. Pikantna, słodkawa, pożywna, rozgrzewająca i naprawdę pyszna.
Składniki:
- 1 łyżka oleju arachidowego
- 2 łyżki oliwy
- 1 por
- 2 ziemniaki
- 2 płaskie łyżeczki sambal oelek
- 1/2 czerwonej papryki
- 2 łodygi selera naciowego
- 3 łyżki śmietany 18%
- 1 puszka odsączonej kukurydzy
- 1/4 łyżeczki ziaren kolendry
- 1/4 łyżeczki kurkumy
- 1/4 łyżeczki mielonego imbiru
- 100 ml mleka
- 1/2 łyżeczki soli
- 1/2 łyżeczki curry
- 500 ml wody
Zblenduj resztę kukurydzy, mleko i śmietanę na gładką masę. Wlej do zupy i gotuj jeszcze 3 minuty.
1 komentarz:
pyszności!
Prześlij komentarz