- 175 g mąki pszennej razowej
- 225 ml wody
96 godzin
Dzień 1
np. godzina 21:00
Do szklanego naczynia wsyp 50 g mąki. Dolej stopniowo 125 ml letniej wody ( 37-40 stopni) i wymieszaj drewnianą łyżką. Mieszanka ma mieć konsystencję ciasta naleśnikowego. Naczynie przykryj ściereczką ( ja użyłam ręcznik papierowy ) i odstaw na 24 godziny w ciepłe miejsce.
Ze względu na małą kuchnię i niezbyt miły zapach zakwasu trzymałam go w piekarniku ( podobnie jak zakwas żytni ). Od czasu do czasu nagrzewałam go do 50 stopni i wyłączałam. Zakwas fantastycznie pracuje.
Dzień 2
Minęły 24 godziny i do zakwasu dodaj kolejne 50 g mąki oraz 50 ml letniej wody. Dokładnie wymieszaj, aby nie powstały grudki i przykryj. Ponownie ustaw w ciepłym miejscu, lecz tym razem na 12 godzin.
dzień 3 rano |
Dzień 3
Jest 9:00. Wymieszaj zakwas i pozostaw w ciepłym miejscu na 12 godzin.
Na tym etapie mój zakwas jest już kwaśny i bąbelkuje.
Godzina 21:00
Na powierzchni zakwasu powinny pojawić się liczne pęcherzyki. To dobra oznaka.
Dodaj kolejne 50 g mąki oraz 50 ml letniej wody i znów wymieszaj. Ustaw w cieple na 24 godziny.
Dzień 4.
Godzina 21:00
Zakwas można już użyć do pieczenia. Resztę odłóż do lodówki.
Jak zrobić nowy zaczyn?
Zakwas wyciągnij z lodówki i dodaj 75 g mąki pszennej razowej oraz 75 ml letniej wody. Odstaw wieczorem w ciepłe miejsce. Następnego dnia zakwas będzie przygotowany do kolejnych wypieków.
Przepis pochodzi z pachnącego wypiekami bloga - smakowity chleb.
Jest to przepis na pół porcji zakwasu.
2 komentarze:
super opisany sposób robienia zakwasu, idealny dla takich laików jak ja ;-)
http://sierotkamarysiawkuchni.blogspot.com/
Na szczęście autorki bloga Smakowity Chleb wymyśliły taki sposób opisu.
Prześlij komentarz